Ostatnio mam trochę problemów z graczem Mordeath. Moim zdaniem przydałoby się zniszczyć mu wszelkie budynki militarne, aby nie mógł odbudowywać wojska. Ktoś jest w stanie wesprzeć mnie w tym przedsięwzięciu?

Katasow nie mam ale moge sluzyc wsparciem wojsk, przez co Mordeath nie bedzie mogl uzbierac wiekszej ilosci wojska, a nam wciaz bedzie lecial exp :D

Ja sie rowniez z bardzo wielka checia przylacze do wsparcia militarnego. Rowniez szukam expa :]

Ja jednak prosiłbym tylko o wsparcie katapultowe. W sojuszu jest zasada, że nie kradniemy sobie farm ;)

zawsze mozna tak zsynschronizowac atak zebys Ty wzial cala surowe a my go po prostu dobijemy jesli chodzi o wojsko... zreszta ja i tak chwiloow armii nie ma po ostatnich odwiedzinach mojego kumpla z DEI :)

Hmm, ja powinienem mieć katasy na dniach, a widzę, że armii to on już nie ma. Na tacu pewnie zagadamy jak juz będę mieć katasy...

Ja bym poprosił o pomoc z graczem pixel: http://s1.travian3.pl/karte.php?d=291005&c=52.

Kiedy byłem w domu to regularnie go jeździłem i niszczyłem armię, ale wyjechałem na święta, a on w tym czasie zbudował armię i nową osadę. Jakby mógł go ktoś zjechać, to byłbym wdzięczny ;).

(Tradycjonalista) Proszę dla poszczególnych graczy tworzyć nowe tematy, aby nie było zamieszania.

Troche rozbuduje armie i jade do Pixela, zobaczymy co tam naprodukowal...

-----------------------------
http://s1.travian3.pl/berichte.php?id=9433364

Juz prawie czysto...

Mój stosunek do napadania kupą na jednego gracza jest mieszany. Z jednej strony to jest gra i wolno farmić choćby i całym sojuszem, a jak gracz jest słaby i nie potrafi się obronić to jego problem, z drugiej strony to też są ludzie i dopóki widać pewną aktywność na koncie zawsze mam nadzieję, że taki ktoś może się znaleźć po naszej stronie.
Moja zasada brzmi: lepszy dobry sojusznik blisko, niż dobra farma. Farm jest dużo kilka pól dalej, a sojusznik blisko będzie mógł dać w przyszłości wsparcie w przeciągu kilkudziesięciu minut.
Myślę, że i Pixel i Mordeath są potencjalnymi kandydatami do naszego sojuszu. Jeśli oczywiście wyrażą chęć. Dopóki milczą, rzeczywiście, chyba nie ma innego wyjścia jak farmić ich :/